To już ostatni spektakl w tym sezonie!
Zapraszamy gorąco!
Wstęp wolny!
Aleja Juliusza Słowackiego 41/1, 31-159 Kraków, Polska
Phone: +48 502 149 678
E-mail: [email protected]
Website: www.stmit.pl
Poniedziałek-Piątek: 16:00 do 21:00
Sobota i Niedziela: Nieczynne
Garść refleksji po występie w Dworku, bo naprawdę uśmiecham się do dziś: faaaajny ten wczorajszy występ, kameralny, pogodny, na luzie, i z jajem. Drobiazgi: gesty, uśmiechy, błysk w oku. Świetny przykład jak niekiedy złamanie ustalonej konwencji z przyczyn poniekąd technicznych rzuca nowe światło – i jest to dobre, mocne oświetlenie – i zabawne. Np. spokojna i nostalgiczna Aga w płaszczu retro ze sznurem owiec – czysty surrealizm w najlepszym wydaniu
Jak i puchate Aniołki pod palmami, czy niewzruszony Kobziarz przebijający się pod prąd przez tłum pasterzy…
Ubawiłam się.
I tak, takie występy też są bardzo potrzebne, dają ciekawą możliwość weryfikacji tego, co robimy – i tego jak to odbierają dzieci i młodzież, same, te występujące. Kiedy atmosfera luźniejsza, publiczności mniej – taki test: co zrobią?
Uważam, że zdali test śpiewająco, nie od niechcenia i na odwal się, skoro wielkich reflektorów oraz tłumów brak, tylko wręcz przeciwnie: bawili się występem i cieszyli nim, grali z pełnym zaangażowaniem, równocześnie na luzie – dla czystej radości grania, dla samych siebie, dla pobawienia się konwencją i tym, co mają już wypracowane – w twórczy sposób.
Dobrze ich Pani, Pani Elu, wychowała. O to chodzi.
To była prawdziwa „Gwiazdka z przymrużeniem oka”. Było i przymrużenie oka, i energia.
Jestem pod wrażeniem.
Śpiew był w Dworku REWELACYJNY! Nastąpiła jakaś idealna kumulacja luzu i jednak poważnego podejścia do występu no i finalnie dało to świetny efekt!