_______________________________________________________________________________________________________________________________________________
Alicja Bachleda-Curuś vs Iza Miko – Bitwa o Hollywood
…
Krok po kroku
Mimo że Alicja i Iza nigdy się nie spotkały, to idą przez życie tymi samymi ścieżkami. Obie marzyły w dzieciństwie,
aby być artystkami. I aby spełnić te marzenia, musiały szybko dorosnąć. Jak pokazują życiorysy wielu gwiazd
Hollywood, karierę w mediach najlepiej zacząć w wieku… trzech lat. Iza miała siedem, kiedy po raz pierwszy
pojawiła się na ekranie w filmie „Pan Kleks w kosmosie”. Alicja – osiem, kiedy wystąpiła w filmie
„Tajemnice szkolnego dzwonka”. Zarówno Iza, jak i Alicja były uczennicami szkół baletowych.
Obok filmu drugą pasją małej Alicji był śpiew. „Jako siedmiolatka byłam fanką Magdy Fronczewskiej, która wydała
kasetę z piosenkami dla dzieci. Potem sama zaczęłam śpiewać przy każdej okazji. Mama zauważyła, że się tym
interesuję, więc zapisała mnie do teatru muzycznego dla dzieci i młodzieży. Potem wygrałam Festiwal Piosenki
Dziecięcej w Częstochowie”, wspominała w jednym z wywiadów Bachleda-Curuś. Elżbieta Armatys, która prowadziła
w Krakowie Akademię Pana Brzechwy, gdzie Alicja uczyła się śpiewać, wspomina: „Zdolna, ale nie wybitna.
Na pewno na jej osiągnięcia wielki wpływ miała matka. To ona nauczyła ją perfekcjonizmu,
tego, że zawsze musi być najlepsza”
…